Lista aktualności Lista aktualności

Odkrywamy skarby jesieni

Robi się coraz zimniej, szyby coraz częściej maluje nam mróz. To chyba znak, że jesień w tym roku będzie wyjątkowo krótka. Czy przedszkolaki zdążyły zaobserwować jej oznaki? Po ich roześmianych twarzach jesteśmy skłonne stwierdzić, że TAK!

Idzie lasem Pani Jesień...

Z informacji zebranych przez naszych małych leśników z Przedszkola Samorządowego im. Misia Uszatka w Lesku wynika, że Pani Jesień rozgościła się u nas na dobre. I mamy na to niezbite dowody! Otóż drzewa w lesie mienią się paletą barw - jest żółto, pomarańczowo, czerwono i brązowo. A czy zielono? Zielony kolor również się pojawia, a to za sprawą drzew iglastych... z wyjątkiem modrzewia, który za oknem zachwycał swoją żółtą jesienną kreacją. Modrzew to jedyny z rodzimych gatunków igastych, który gubi igły na zimę broniąc się tym samym przed nadmierną utratą wody.

Jesienne botanizowanie...

Na naszym stole pojawiła się góra liści oraz gałązek różnych gatunków drzew iglastych. Zaczynamy przedszkolne botanizowanie! Okazało się, że w lesie nie rośnie tylko sosna, ale towarzyszy jej kilka innych dostojnych gatunków. Jodła, świerk, kasztanowiec, dąb szypułkowy, zachwycający swoją barwą dąb czerwony oraz wiele wiele innych... Każdy mógł dotknąć okazów, dokładnie się przyjrzeć i porównać liście oraz sprawdzić, które z drzew iglastych ma najbardziej kłujące igiełki. A co z szyszkami, orzeszkami i nasionami? Wszystkie dzieciaki słuchały nas z takim zacięciem, że rozgryzły ten etap bez problemu. Bo żołędzie, kasztany oraz szyszki służą naszym małym przyrodnikom do tworzenia jesiennych ludzików!

A co ze zwierzętami?

Każdy z leśnych mieszkańców przygotowuje się do zimy. Niektórzy skrupulatnie zbierają zapasy na zimę i upychają je skrzętnie w swoich domkach, inni zabezpieczają się przed snem zimowym i tak jak np. niedźwiedź jedzą ile się da by przez trudny zimowy czas spalać nagromadzoną tkankę tłuszczową. A co z sarną, lisem i jeleniem? Podobnie jak przedszkolaki zmieniają ubranie na grubsze i cieplejsze. Część ptaków wybiera się do ciepłych krajów, natomiast niektóre z północy przylatują do nas. A o te zimujące w Lesku zobowiązała się zadbać grupa małych przyrodników. Jak im idzie sprawdzimy już niedługo!

Dzieciaki do dzieła!

Były zagadki, były żabie skoki, było koło fortuny! Ale najwięcej radości przyniosło nam wspólne wyklejanie jesiennego jeża, który śpi zagrzebany w kolorowych liściach. Ilu przedszkolaków tyle pomysłów na pracę... Niektóre otrzymały niesamowite fryzury wyklejone z liści dębu czerwonego... Towarzyszyły im borowiki, sowy, ptaki, tęcza a nawet... wyścigówka. Wyobraźnia dzieci nie ma końca! Wszystkie prace były piękne i każdy zasługiwał na nagrodę. Ostatecznej oceny dokonały nasze Panie z Nadleśnictwa, które nie kryły zachwytu! Prace przedszkolaków zawisły w naszych leśniczówkach. W te ponure zimowe dni będą wywoływać na naszych twarzach uśmiech!

„Pierwsze liście zerwał wiatr i ze sobą niesie...
I to właśnie pierwszy znak, że nadeszła jesień...”

Na koniec przedszkole zabrzmiało jesienną piosenką. Dzieciaki tak się rozśpiewały, że obdarowały nas bisem! Dziękujemy za ogromną dawkę energii i uśmiech oraz zapowiadamy się z wizytą zimową!